Okej, pora podsumować trzynasty tydzień wyzwania. Pojawiły się dwa świetne filmy (Bokser, Jak ojciec i syn) i pięć kiepskich oraz bardzo kiepskich. Zgadzacie się ze mną?
26 marca: Z archiwum X: Pokonać przyszłość (1998) reż. Rob Bowman
Już wiem, dlaczego nigdy nie ciągnęło mnie do serialowych śledztw pary Mulder - Scully. Kosmici, zjawiska nadprzyrodzone... Nie mój klimat, a na pewno nie w takiej formie. Film dla fanów Z archiwum X. OCENA 5/10
27 marca: Z archiwum X: Chcę wierzyć (2008) reż. Chris Carter
Po pierwszej części należało obejrzeć drugą, która okazała się jeszcze gorsza. Reunite Gillian Anderson i Davida Duchovny'ego nie był dobrym pomysłem. Film Cartera kłóci mi się z ideą serialową, która gdzieś tam kręci się po moich zakamarkach pamięciowych. Nie chciałbym drugi raz tego oglądać. OCENA 4/10
28 marca: Bokser (1997) reż. Jim Sheridan
Ostatnia część irlandzkiej trylogii Jima Sheridana. Do każdego z tych filmów angażował Daniela Day-Lewisa. Świetne, zaangażowane politycznie kino, które dotyka prostych, ale jakże ważnych spraw. Szkoda tylko, że Bokser to ostatni naprawdę dobry film Sheridana. OCENA 8/10
29 marca: Jak ojciec i syn (2013) reż. Hirokazu Koreeda
O filmie Hirokazu Koreedy pisałem na blogu. Po raz pierwszy odkrywam rejony kina japońskiego, a Jak ojciec i syn było znakomitym wyborem. Kino oszczędne, schludne a jednak w środku kipiące emocjami. Warto obejrzeć! OCENA 8/10 Recenzja tutaj.
30 marca: Dracula Historia Nieznana (2014) reż. Gary Shore
Reżyser Gary Shore przypomina nam o Draculi. Tym razem słynny wampir to potwór szlachetny, dbający o lud, ale przy tym strasznie bezpłciowy. Zero charyzmy. Sam film zaś nudny, nielogiczny, nie kreujący ani jednej ciekawej postaci. Wlad Tepes nie czym przyciągnąć widza. Bardzo słabo. OCENA 3/10
31 marca: Tożsamość (2011) reż. Jaume Collet-Serra
Trafił się film, gdzie Liam Neeson nie kopie hurtowo tyłków. Irlandczyk gra agenta, który zapomniał, że ... jest agentem. Po nitce do kłębka zdaje sobie sprawę jakim sukinkotem jest i robi wszystko by naprawić własne błędy. No, w końcówce trochę tyłków jednak skopał. Ciekawe kino, ale jak to w filmach akcji, nie obyło się bez mankamentów. OCENA 5/10
1 kwietnia: Noc w muzeum: Tajemnica grobowca (2014) reż. Shawn Levy
Trochę kina familijnego. Jestem fanem dwóch poprzednich części, ale ta mnie zupełnie rozczarowała. Przeniesienia akcji do brytyjskiego muzeum mogło być dobrym pomysłem, gdyby nie to, że film jest po prostu nudny. Oklepane schematy plus tylko jedna ciekawa postać Lancelota to za mało. OCENA 5/10
31 marca: Tożsamość (2011) reż. Jaume Collet-Serra
Trafił się film, gdzie Liam Neeson nie kopie hurtowo tyłków. Irlandczyk gra agenta, który zapomniał, że ... jest agentem. Po nitce do kłębka zdaje sobie sprawę jakim sukinkotem jest i robi wszystko by naprawić własne błędy. No, w końcówce trochę tyłków jednak skopał. Ciekawe kino, ale jak to w filmach akcji, nie obyło się bez mankamentów. OCENA 5/10
1 kwietnia: Noc w muzeum: Tajemnica grobowca (2014) reż. Shawn Levy
Trochę kina familijnego. Jestem fanem dwóch poprzednich części, ale ta mnie zupełnie rozczarowała. Przeniesienia akcji do brytyjskiego muzeum mogło być dobrym pomysłem, gdyby nie to, że film jest po prostu nudny. Oklepane schematy plus tylko jedna ciekawa postać Lancelota to za mało. OCENA 5/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz