Blog wciąż ewoluuje. Nazwa Bohater Tygodnia została zastąpiona na Rozkładówkę. Formuła jest podobna, tyle że sylwetka danej postaci kina będzie pojawiać się raz, no może dwa razy w miesiącu. Dzień pojawienia się postu zostanie ściśle powiązana z datą urodzin - tak będzie po prostu łatwiej. Miałem zacząć w listopadzie, ale jak to ostatnio bywa - nie zdążyłem. Dlatego zaczynamy od grudnia, a na Rozkładówce króluje Jamie Foxx. Aktor, muzyk, komik. Trzeci czarnoskóry zdobywca Oscara za pierwszoplanową rolę w historii. Grywa w każdym gatunku, co nie zawsze wychodzi mu na dobre - świetne kreacje przeplata z tragicznymi. Jamie Foxx i filmy w których zagrał główne role, zapraszam!
MĘSKA GRA ( Any Given Sunday ) - 1999 r. - Oliver Stone
Foxx już grywał w filmach, ale to u Stone'a zaliczył debiut pełną gębą. Dynamiczny, kipiący testosteronem obraz prosto z szatni futbolistów, których profesja jest w Stanach wręcz czczona. Wypalony trener, nieopierzona pani prezes, młody gniewny i żegnający się ze sportem kapitan drużyny - mieszanka charakterów i emocjonalne szachy, gdzie każdy chce postawić na swoim. Jamie Foxx jako rewelacja rozgrywek, któremu sodówa rozsadza ego do granic możliwości. Jak na kogoś, kto ma partnerować Alowi Pacino, to wytrzymał tempo. Dobre kino. OCENA 7/10
PRZYNĘTA ( Bait ) - 2000 r. - Antoine Fuqua
Trzymający w napięciu film akcji. Foxx jako Alvin Sanders, drobny złodziejaszek i król owoców morza. Wykorzystany przez rząd jako przynęta na grubą rybę. Wszystko po to, by odzyskać 42 miliony dolarów. Rola Foxxa jest tutaj bardzo podobna do tych, w których zazwyczaj obsadzany jest Martin Lawrence - czarnoskóry wesołek, który o dziwo umie przypieprzyć. Fuqua odsunął logikę na bok, a postawił na dobrą zabawę. Poniekąd się sprawdziło, choć niekiedy zbyt mocno naciąga rzeczywistość. Ale uśmiechnąć się można. OCENA 5/10
Trzymający w napięciu film akcji. Foxx jako Alvin Sanders, drobny złodziejaszek i król owoców morza. Wykorzystany przez rząd jako przynęta na grubą rybę. Wszystko po to, by odzyskać 42 miliony dolarów. Rola Foxxa jest tutaj bardzo podobna do tych, w których zazwyczaj obsadzany jest Martin Lawrence - czarnoskóry wesołek, który o dziwo umie przypieprzyć. Fuqua odsunął logikę na bok, a postawił na dobrą zabawę. Poniekąd się sprawdziło, choć niekiedy zbyt mocno naciąga rzeczywistość. Ale uśmiechnąć się można. OCENA 5/10
ZAKŁADNIK ( Collateral ) - 2004 r. - Michael Mann
Wow. Bomba. Rozgrywka pomiędzy taksówkarzem a płatnym mordercą. Foxx kontra Cruise. Cały zbiornik emocji został na mnie wylany. Heroiczna walka o ocalenie życia swojego i przyszłej ofiary, a w tle nawiązuje się nić porozumienia. Mann zrobił kawał dobrego kina, nie ma czasu by odejść od ekranu i zastanowić się nad czymś innym. Czytałem, że Foxx skradł Tomowi film, ale uważam, że obaj zagrali znakomicie i czuć było chemię między nimi. Obowiązkowo! OCENA 9/10
RAY - 2004 r. - Taylor Hackford
Foxx zmiażdżył mnie rolą Raya Charlesa. Identyczne mimika, zachowania, nawet wokal. Przeistoczył się w genialnego muzyka z zadziwiającą łatwością. Oscar zasłużony. A film? Bardzo dobry, choć długi. Jednak nie odczuwa się czasu, bo Hackford idealnie skonstruował swoje dzieło. Film usidla widza, łapie za serce - są zarówno wesołe, jak i tragiczne momenty z życia Charlesa. Schemat znany ale i sprawdzony. Dałem się nabrać, bo dla mnie to genialne kino. OCENA 9/10
JARHEAD: ŻOŁNIERZ PIECHOTY MORSKIEJ ( Jarhead ) - 2005 r. - Sam Mendes
Aż dziw bierze, że po tak znakomitym artystycznie roku 2004, Foxx grać w filmach o klasę gorszych. Okej, Jarhead to naprawdę niezły film, ale następne lata to zjazd po równi pochyłej. Film Mendesa to obraz sfrustrowanego żołnierza, który poznaje realia panujące na wojnie. Wykonywanie bezsensownych rozkazów, nieustanne ćwiczenia i manewry, a wszystko po to, by nie zasmakować walki w żadnym stopniu. Jamie Foxx w roli sierżanta Sykesa, tym razem drugoplanowo. Porządne kino. OCENA 7/10
NIEWIDZIALNY ( Stealth ) - 2005 r. - Rob Cohen
Jakaś wierutna bzdura. Eskadra trzech świetnych pilotów dostaje czwartego kompana - gadającego myśliwca o niesamowitych możliwościach. Cud technologiczny. Pech chce, że podczas burzy, samolot zostaje trafiony piorunem i jego zamiary stają się wrogie. A jak się później okazuje - ma uczucia! Mój boże, jakaś totalna pomyłka. Jamie Foxx w typowej dla siebie roli - pewny siebie wesołek, z tępym poczuciem humoru. Na szczęście dla niego, jego historia kończy się o wiele wcześniej. OCENA 4/10
DREAMGIRLS - 2006 r. - Bill Condon
Historia zespołu The Dreamettes, który robi błyskawiczną karierę. Wzorowane na Dianie Ross i jej zespole The Supremes. Oscar dla Jennifer Hudson za najlepszą rolę drugoplanową. Musical - gatunek filmowy, którego szczerze nie znoszę. Nawet jeśli są dobre kawałki, a tutaj akurat były. Wspaniały Eddie Murphy w dramatycznej roli - klasa sama w sobie. Jamie Foxx jako menedżer The Dreamettes. Chciwus, tyran, arogant. Brakuje charyzmy. OCENA 6/10
MIAMI VICE - 2006 r. - Michael Mann
Ilu widzów, tyle opinii. To jeden z tych filmów, gdzie oceny są skrajnie różne. Dla mnie - rozczarowanie. Nawet pomimo tego, że za kamerą stanął Michael Mann, który z Foxxem zrobił już świetnego Zakładnika. Kinowa wersja kultowego serialu z lat 80. - Dona Johnsona i Phillipa Michaela Thomasa zastąpili Colin Farrell i Foxx. Film Manna pokazuje, że niekiedy ciężko zaadaptować klimat panujący 30 lat wcześniej - ten rządzi się swoimi prawami, jest jedyny w swoim rodzaju. Ale pamiętajcie - to tylko subiektywna ocena i wiem, że odświeżeni Policjani z Miami przypadli niektórym do gustu. OCENA 4/10
KRÓLESTWO ( The Kingdom ) - 2007 r. - Peter Berg
Treść filmu dotyczy sytuacji Amerykanów na Bliskim Wschodzie po zamachu terrorystycznym na WTC. Czteroosobowa ekipa CIA usiłuje wyjaśnić kto stoi za wybuchem w amerykańskiej bazie na terenie Arabii Saudyjskiej. Za kamerą Peter Berg - solidny kinowy rzemieślnik, który bardzo dobrze czuje się w filmach akcji i wzmożonego napięcia. Jamie Foxx jako głównodowodzący Ronald Fleury, człowiek papierowy i przewidywalny. Film kradnie Ashraf Barhom w roli Saudyjczyka Al Ghaziego. Dobre kino. OCENA 7/10
PRAWO ZEMSTY ( Law Abiding Citizen ) - 2009 r. - F. Gary Gray
Gerard Butler szuka zemsty na mordercach jego rodziny. Gdy jeden z zabójców idzie na wolność w zamian za zeznania przeciw wspólnikowi, Clyde nie wytrzymuje i poprzysięga, że nie spocznie, póki winni nie zostaną ukarani. Gary Gray naprawdę fajnie skonstruował fabułę - precyzyjnie tka sieć, na którą wpuszcza widza. Mocny, momentami brutalny obraz z arcyciekawym zakończeniem. Świetny Butler i wypłowiały (po raz kolejny) Foxx w roli prokuratora. Warto. OCENA 7/10
SOLISTA ( The Soloist ) - 2009 r. - Joe Wright
Film Joe'go Wrighta, faceta odpowiedzialnego chociażby za świetną Pokutę. Jamie Foxx w roli Nathaniela Ayersa, postaci autentycznej. Piekielnie uzdolniony muzyk, ale schizofrenik. Dziennikarz Robert Downey Jr. szukając natchnienia na artykuł, przy okazji stara się Ayersowi wyjść na prostą. A to nie będzie łatwe. Nie trudno zauważyć - rola bezdomnego schizofrenika to idealna okazja na powrót do aktorskiej elity, z której Foxx wypadł. Niestety, aktor nie zagrał nic specjalnego, a film okazał się finansową klapą. Ja też nie jestem zachwycony. OCENA 6/10
DJANGO ( Django Unchained ) - 2012 r. - Quentin Tarantino
Aktorskie zmartwychwstanie. Jeżeli zagrałeś u mistrza Quentina, to możesz kończyć karierę w glorii. Foxx jako tytułowy Django Freeman, który za sprawą doktora Schultza odzyskuje wolność i razem z nim rusza po żonę Broomhildę. Pierwszy ( i chyba nie ostatni ) western Tarantino to hołd dla filmów Leone i innych arcydzieł gatunku. Oscar dla Christopha Waltza i kolejna nominacja Di Caprio. Foxx? Zasłużył na oklaski. W końcu. OCENA 8/10
ŚWIAT W PŁOMIENIACH ( White House Down ) - 2013 r. - Roland Emmerich
Jeden z gorszych filmów 2013 roku. Kompletnie nierealna wizja ataku na Biały Dom. Jamie Foxx jako prezydent James Sawyer - urocza laurka dla Baracka Obamy. Channing Tatum ratuje córkę, a przy okazji zapobiega światowemu kryzysowi. Bzdura i jeszcze raz bzdura. Zdecydowanie odradzam. OCENA 3/10
NIESAMOWITY SPIDER-MAN 2 ( Amazing Spider-Man 2 ) - 2014 r. - Marc Webb
Druga część zrebootowanej serii o Pajęczaku z komiksowego uniwersum Marvela. Akurat ten film recenzowałem, więc nie będę się rozpisywać a zapraszam tutaj. Gwoli uzupełnienia - już niebawem recenzja drugiej części Szefów wrogów, a po Nowym Roku czeka mnie także Annie.
FILMY OBEJRZANE, ALE NIE UWZGLĘDNIONE W SPISIE:
Wow. Bomba. Rozgrywka pomiędzy taksówkarzem a płatnym mordercą. Foxx kontra Cruise. Cały zbiornik emocji został na mnie wylany. Heroiczna walka o ocalenie życia swojego i przyszłej ofiary, a w tle nawiązuje się nić porozumienia. Mann zrobił kawał dobrego kina, nie ma czasu by odejść od ekranu i zastanowić się nad czymś innym. Czytałem, że Foxx skradł Tomowi film, ale uważam, że obaj zagrali znakomicie i czuć było chemię między nimi. Obowiązkowo! OCENA 9/10
RAY - 2004 r. - Taylor Hackford
Foxx zmiażdżył mnie rolą Raya Charlesa. Identyczne mimika, zachowania, nawet wokal. Przeistoczył się w genialnego muzyka z zadziwiającą łatwością. Oscar zasłużony. A film? Bardzo dobry, choć długi. Jednak nie odczuwa się czasu, bo Hackford idealnie skonstruował swoje dzieło. Film usidla widza, łapie za serce - są zarówno wesołe, jak i tragiczne momenty z życia Charlesa. Schemat znany ale i sprawdzony. Dałem się nabrać, bo dla mnie to genialne kino. OCENA 9/10
JARHEAD: ŻOŁNIERZ PIECHOTY MORSKIEJ ( Jarhead ) - 2005 r. - Sam Mendes
Aż dziw bierze, że po tak znakomitym artystycznie roku 2004, Foxx grać w filmach o klasę gorszych. Okej, Jarhead to naprawdę niezły film, ale następne lata to zjazd po równi pochyłej. Film Mendesa to obraz sfrustrowanego żołnierza, który poznaje realia panujące na wojnie. Wykonywanie bezsensownych rozkazów, nieustanne ćwiczenia i manewry, a wszystko po to, by nie zasmakować walki w żadnym stopniu. Jamie Foxx w roli sierżanta Sykesa, tym razem drugoplanowo. Porządne kino. OCENA 7/10
NIEWIDZIALNY ( Stealth ) - 2005 r. - Rob Cohen
Jakaś wierutna bzdura. Eskadra trzech świetnych pilotów dostaje czwartego kompana - gadającego myśliwca o niesamowitych możliwościach. Cud technologiczny. Pech chce, że podczas burzy, samolot zostaje trafiony piorunem i jego zamiary stają się wrogie. A jak się później okazuje - ma uczucia! Mój boże, jakaś totalna pomyłka. Jamie Foxx w typowej dla siebie roli - pewny siebie wesołek, z tępym poczuciem humoru. Na szczęście dla niego, jego historia kończy się o wiele wcześniej. OCENA 4/10
DREAMGIRLS - 2006 r. - Bill Condon
Historia zespołu The Dreamettes, który robi błyskawiczną karierę. Wzorowane na Dianie Ross i jej zespole The Supremes. Oscar dla Jennifer Hudson za najlepszą rolę drugoplanową. Musical - gatunek filmowy, którego szczerze nie znoszę. Nawet jeśli są dobre kawałki, a tutaj akurat były. Wspaniały Eddie Murphy w dramatycznej roli - klasa sama w sobie. Jamie Foxx jako menedżer The Dreamettes. Chciwus, tyran, arogant. Brakuje charyzmy. OCENA 6/10
MIAMI VICE - 2006 r. - Michael Mann
Ilu widzów, tyle opinii. To jeden z tych filmów, gdzie oceny są skrajnie różne. Dla mnie - rozczarowanie. Nawet pomimo tego, że za kamerą stanął Michael Mann, który z Foxxem zrobił już świetnego Zakładnika. Kinowa wersja kultowego serialu z lat 80. - Dona Johnsona i Phillipa Michaela Thomasa zastąpili Colin Farrell i Foxx. Film Manna pokazuje, że niekiedy ciężko zaadaptować klimat panujący 30 lat wcześniej - ten rządzi się swoimi prawami, jest jedyny w swoim rodzaju. Ale pamiętajcie - to tylko subiektywna ocena i wiem, że odświeżeni Policjani z Miami przypadli niektórym do gustu. OCENA 4/10
KRÓLESTWO ( The Kingdom ) - 2007 r. - Peter Berg
Treść filmu dotyczy sytuacji Amerykanów na Bliskim Wschodzie po zamachu terrorystycznym na WTC. Czteroosobowa ekipa CIA usiłuje wyjaśnić kto stoi za wybuchem w amerykańskiej bazie na terenie Arabii Saudyjskiej. Za kamerą Peter Berg - solidny kinowy rzemieślnik, który bardzo dobrze czuje się w filmach akcji i wzmożonego napięcia. Jamie Foxx jako głównodowodzący Ronald Fleury, człowiek papierowy i przewidywalny. Film kradnie Ashraf Barhom w roli Saudyjczyka Al Ghaziego. Dobre kino. OCENA 7/10
PRAWO ZEMSTY ( Law Abiding Citizen ) - 2009 r. - F. Gary Gray
Gerard Butler szuka zemsty na mordercach jego rodziny. Gdy jeden z zabójców idzie na wolność w zamian za zeznania przeciw wspólnikowi, Clyde nie wytrzymuje i poprzysięga, że nie spocznie, póki winni nie zostaną ukarani. Gary Gray naprawdę fajnie skonstruował fabułę - precyzyjnie tka sieć, na którą wpuszcza widza. Mocny, momentami brutalny obraz z arcyciekawym zakończeniem. Świetny Butler i wypłowiały (po raz kolejny) Foxx w roli prokuratora. Warto. OCENA 7/10
SOLISTA ( The Soloist ) - 2009 r. - Joe Wright
Film Joe'go Wrighta, faceta odpowiedzialnego chociażby za świetną Pokutę. Jamie Foxx w roli Nathaniela Ayersa, postaci autentycznej. Piekielnie uzdolniony muzyk, ale schizofrenik. Dziennikarz Robert Downey Jr. szukając natchnienia na artykuł, przy okazji stara się Ayersowi wyjść na prostą. A to nie będzie łatwe. Nie trudno zauważyć - rola bezdomnego schizofrenika to idealna okazja na powrót do aktorskiej elity, z której Foxx wypadł. Niestety, aktor nie zagrał nic specjalnego, a film okazał się finansową klapą. Ja też nie jestem zachwycony. OCENA 6/10
DJANGO ( Django Unchained ) - 2012 r. - Quentin Tarantino
Aktorskie zmartwychwstanie. Jeżeli zagrałeś u mistrza Quentina, to możesz kończyć karierę w glorii. Foxx jako tytułowy Django Freeman, który za sprawą doktora Schultza odzyskuje wolność i razem z nim rusza po żonę Broomhildę. Pierwszy ( i chyba nie ostatni ) western Tarantino to hołd dla filmów Leone i innych arcydzieł gatunku. Oscar dla Christopha Waltza i kolejna nominacja Di Caprio. Foxx? Zasłużył na oklaski. W końcu. OCENA 8/10
ŚWIAT W PŁOMIENIACH ( White House Down ) - 2013 r. - Roland Emmerich
Jeden z gorszych filmów 2013 roku. Kompletnie nierealna wizja ataku na Biały Dom. Jamie Foxx jako prezydent James Sawyer - urocza laurka dla Baracka Obamy. Channing Tatum ratuje córkę, a przy okazji zapobiega światowemu kryzysowi. Bzdura i jeszcze raz bzdura. Zdecydowanie odradzam. OCENA 3/10
NIESAMOWITY SPIDER-MAN 2 ( Amazing Spider-Man 2 ) - 2014 r. - Marc Webb
Druga część zrebootowanej serii o Pajęczaku z komiksowego uniwersum Marvela. Akurat ten film recenzowałem, więc nie będę się rozpisywać a zapraszam tutaj. Gwoli uzupełnienia - już niebawem recenzja drugiej części Szefów wrogów, a po Nowym Roku czeka mnie także Annie.
FILMY OBEJRZANE, ALE NIE UWZGLĘDNIONE W SPISIE:
- Ali - 2001 r. - Michael Mann 8/10
- Pokerzyści ( Shade ) - 2003 r. - Damian Nieman 5/10
- Odkupienie ( Redemption ) - 2004 r. - Vondie Curtis-Hall 6/10
- Łamiąc wszystkie zasady ( Breakin' All The Rules ) - 2004 r. - Daniel Taplitz 4/10
- Zanim odejdą wody ( Due Date ) - 2010 r. - Todd Phillips 4/10
- Walentynki ( Valentine's Day ) - 2010 r. - Garry Marshall 3/10
- Szefowie wrogowie ( Horrible Bosses ) - 2011 r. - Seth Gordon 5/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz