wtorek, 1 lipca 2014

Milion sposobów, jak zginąć na Zachodzie (2014)


tytuł oryginalny: A Million Ways to Die in the West
reżyseria: Seth MacFarlane
scenariusz: Seth MacFarlane, Alec Sulkin, Wellesley Wild
obsada: Seth MacFarlane, Charlize Theron,
Liam Neeson, Neil Patrick Harris



Seth MacFarlane w swoim drugim, po Tedzie, pełnometrażowym filmie pokazuje jak łatwo przekroczyć granicę dobrego smaku. Jeżeli film możemy określić mianem gównianego, to właśnie MacFarlane daje nam do tego powód. I to dosłownie.






Setha MacFarlane'a mamy obowiązek znać jako twórcę genialnego Family Guy'a. Gdy losy Petera Griffina przestały Sethowi starczać, a następne projekty (American Dad!, The Cleveland Show) nie przynosiły takiej popularności, MacFarlane postanowił sprawdzić się w kinie. I o ile debiutancki Ted był naprawdę śmieszny i raczył nas popkulturowymi odniesieniami niczym z Family Guya, o tyle Milion sposobów... niestety nosi cechy najgorsze z możliwych - pełne ekskrementów, nasienia, ordynarnego słownictwa i nawiązań do seksu. Ale co zaskakujące - taki rodzaj humoru miejscami potrafi bawić.

Albert Stark (MacFarlane) to bojaźliwy i safandułowaty pastuch, który nie potrafi się odnaleźć na Dzikim Zachodzie. Wiecznie narzekający na życie wśród śmierdzących i wiecznie zapijaczonych kowbojów, swoim nastawieniem i ideałami zupełnie nie pasuje do pozbawionego zasad roku 1882. Gdy opuszcza go dziewczyna, Albert chce rzucić wszystko w cholerę i wyjechać jak najdalej z miasta. Wszystko zmienia się, gdy spotyka Annę (Theron). Zauroczona sobą para wpada w kłopoty, bo w mieście pojawia się małżonek Anny, groźny bandyta Clinch (Neeson). Wątek romantyczny u MacFarlane'a? To już samo w sobie brzmi absurdalnie, a na dodatek pomiędzy Albertem i Anną kompletnie nie czuć żadnego napięcia, chemii. Przyznać trzeba, że sama fabuła też nie trzyma się kupy, a miłosny motyw przerywany jest dziwnymi, często niesmacznymi, sytuacjami, gdzie prym wiodą prawiczek Edward (Ribisi) i jego religijna dziewczyna prostytutka Ruth (Silverman). Jest też wąsaty fetyszysta Foy czyli Neil Patrick Harris, który chyba jako jedyny się wyróżnia ze swoją kapitalną, westernową autoparodią Barney'a Stinsona. 

Dziki Zachód i zwyczaje na nim panujące, to wdzięczny temat dla prześmiewczych filmów. Gdyby MacFarlane nakręciłby Milion sposobów... w stylu takim, jakim serwował Family Guya, dostalibyśmy kpiarski, pełen szydery pastisz kowbojskiego kina. A tak mamy szereg gagów ze sraniem, rzyganiem i masturbacją włącznie. Granica, na której MacFarlane balansował w Tedzie, została przekroczona. Być może reżyser i równocześnie scenarzysta, wyszedł z założenia, że skoro sympatyczny pluszak jarający trawkę się przyjął, to można całkowicie puścić hamulce dobrego smaku. Eksperyment się nie udał i nawet fani wyszukanego dowcipu MacFarlane'a mogą czuć się zawiedzeni. Mnie zastanawia fakt, w jaki sposób reżyser zebrał tak imponującą obsadę - albo ktoś nie czytał scenariusza, albo bardzo cenią twórczość MacFarlane'a, bo nie wierzę, że Harris tak chętnie babrałby się gównie, a Neeson paradował z kwiatkiem w tyłku. Chociaż Brytyjczyk od dawna już stacza się w aktorską otchłań. 

Coś na plus? Mimo wszystko popkulturowe nawiązania. Miłą niespodzianką jest pojawienie się Christophera Lloyda, czyli zwariowanego Emmeta Browna z Powrotów do przyszłości oraz końcowa sekwencja z udziałem Jamiego Foxxa jako Django. To było akurat świetne. No i Giovanni Ribisi, który przypomina swój numer taneczny z Teda. 

To nie jest film, który nadaje się do kina. Szczególnie dla widza o subtelnym, delikatnym poczuciu humoru. MacFarlane pokazuje, że nie jest w formie i pocieszeniem jest, że nic głupszego nakręcić już nie może. A film? Tylko dla wiernych i oddanych fanów Setha.



Nie mogłem się powstrzymać - kocham Family Guya i takiego MacFarlane'a wymagam. 



1 komentarz:

  1. 37 year old VP Accounting Ernesto Shadfourth, hailing from Swan Lake enjoys watching movies like "Dudesons Movie, The" and Coloring. Took a trip to Kenya Lake System in the Great Rift Valley and drives a Ferrari 275 GTB Long ose Alloy. zobacz te witryne

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...