Siódmy tydzień wyzwania 7x7! Post miał pojawić się wczoraj, ale jak zwykle zabrakło czasu. Przechodząc do konkretów - obejrzałem trzy świetne filmy: Bez litości, Koneser i Fargo. Trzy mocne ósemki. Był też jeden recenzowany czyli Tajemnice lasu. Oglądaliście? Jak wrażenia?
12 luty: Bez litości (2014) reż. Antoine Fuqua
Fuqua w duecie z Washingtonem to zawsze dobre połączenie. Tym razem czarnoskóry aktor dostaje możliwość nieskrępowanego zabijania. Robi to z gracją, bezboleśnie, bez zadraśnięcia. Ogląda się z wielką przyjemnością, widz wie, że bohaterowi nic się nie stanie i wyobraża sobie śmierć kolejnego zbira. Świetne kino! OCENA 8/10
13 luty: Koneser (2013) reż. Giuseppe Tornatore
Do tej pory moja filmografia Tornatore ograniczała się do Maleny z Monicą Bellucci. Koneser to kino specyficzne, nieprzewidywalne, mylące z fascynującym zakończeniem. Geoffrey Rush stworzył świetną kreację, chociażby dla niego warto obejrzeć film. Polecam! OCENA 8/10
14 luty: Fargo (1996) reż. Ethan & Joel Coen
To właśnie jeden z tych filmów, których nieobejrzenie było hańbą. Żałuję, że zabrałem się za niego tak późno - bracia Coen zrobili obraz uroczo absurdalny, podszyty ironią. Trup ściele się gęsto, krew tryska w każdą stronę a jednak wszystko to w konwencji lekko komediowej. Kawał kina. OCENA 8/10
15 luty: Poznaj naszą rodzinkę (2010) reż. Paul Weitz
Trzecia część trylogii o potyczkach Gaylorda Fajfusa z podejrzliwym teściem Robertem De Niro. O ile dwa poprzednie filmy były w miarę zabawne, o tyle ten w pełni opiera się na tych samych, dość żenujących, dowcipach. Nieustanna walka Gay'a o akceptację i zdobycie zaufania - nuda. Warto jednak zobaczyć ze względu na Jessicę Albę - prezentuje się naprawdę okazale! OCENA 5/10
16 luty: Wojownicze żółwie ninja (2014) reż. Jonathan Liebesman
Tragedia. Żółwie, które żółwi nie przypominają, masa marnych efektów specjalnych i zero aktorstwa. Czuć, że palce maczał tutaj Michael Bay. Legenda bajki została mocno zachwiana, szkoda. Raczę się jedynie urodą Megan Fox, bo talentu nie ma za grosz. OCENA 4/10
17 luty: Służby specjalne (2014) reż. Patryk Vega
Miałem duże oczekiwania - tematyka zbliżona do świetnego Pitbulla, chociaż świeżo w pamięci miałem fatalne Last Minute i Hansa Klossa. Zawiodłem się - niezrozumiały bełkot i dialogi wystrzeliwane z prędkością karabinu maszynowego, źle wykorzystany żargon agentów, wreszcie niezrozumiały tok opowieści. In plus fascynujący temat, bo inaczej bym nie przebrnął. OCENA 5/10
18 luty: Tajemnice lasu (2014) reż. Rob Marshall
O tym filmie pisałem recenzję. Przeniesiony z broadwayowskiej sceny musical z doborową obsadą - Streep, Blunt, Depp, Pine. Jednak zrobiony chaotycznie i w nużącej formule. Chyba tylko dla miłośników gatunku. OCENA 5/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz